I-II/2005

Szkoła współczesnego Savoir Vivre'u

Poniżej przedstawię kilka zasad, którymi powinniśmy się kierować w życiu codziennym, aby postępować według reguł Savoir Vivre’u.

Powitanie

Przy przedstawianiu komuś czy poznawaniu z kimś na wymienienie nazwiska odpowiada się “bardzo mi miło”. Reguła ta niekoniecznie obowiązuje w gronie składającym się z samej młodzieży. Uścisk dłoni jest jak najbardziej na miejscu. Oprócz tej formy witania istnieją także inne, takie jak: całowanie w policzki, przytulenie, klepanie po plecach, pocałunek w rękę. Do przywitania używamy bardzo wielu różnych słów m.in.: “dzień dobry”, “witaj”, “cześć”, lub zwrotów zapożyczonych z zagranicy: “hello”, “hi”. Powinniśmy się “kłaniać” osobom od nas starszym. Do tej formy przywitania należy użyć oficjalnych zwrotów, takich jak: “dzień dobry”, czy “dobry wieczór”.

Ubiór

Obecnie na ulicach miasta widzimy dżinsy we wszystkich kolorach i fasonach (trzeba się dobrze przyjrzeć, żeby zauważyć, czy tkwi w nich dziewczyna, czy chłopak). Ubieramy się bardzo różnorodnie. Dziewczyny częściej noszą spodnie niż spódnice. Dzisiaj uważane jest to za “normalne”. W czasie wolnym każdy może się ubrać, jak mu się podoba. Jednak wielu ludziom sprawia większą przyjemność, jeżeli do teatru idą ubrani bardziej elegancko niż na zwykłe okazje. W różnych obszarach życia społecznego ludzie muszą się dostosowywać do sytuacji. Większość osób czuje się nieswojo, kiedy ich strój odbiega od ubrań innych gości. Na przykład ten, kto jako jedyny w dżinsach i koszulce znalazł się na przyjęciu wśród osób ubranych bardzo elegancko, czuje się równie niepewnie jak inny, który w garniturze i białej koszuli jest między osobami, będącymi w strojach sportowych lub plażowych. Najlepiej przed przyjęciem zapytać gospodarza, w jakim stroju należy się pokazać. Dla większości osób jasne jest, że ubiorem wyrażają oni nie tylko swój nastrój, stosunek do życia, smak i styl, ale także, że na jego podstawie są natychmiast zaliczani do pewnej kategorii ludzi i opatrywani jakąś etykietką. Dlatego ważne jest staranne dobieranie ubrania, pasującego do sytuacji. Np. Piętnastoletni chłopak, który po zmianie szkoły chciałby jak najprędzej wejść do grona nowych kolegów, utrudniłby to sobie, gdyby pierwszego dnia nauki pojawił się w garniturze i krawacie. Jeżeli jednak wysunąłby z tego wniosek, że nowych przyjaciół można zyskiwać tylko, będąc w butach sportowych oraz mocno wytartych dżinsach i tak właśnie ubrany przyszedł na jubileusz 50-lecia pracy swojego wuja, oznaczałoby to, że jeszcze niczego nie pojął.. Pamiętaj! Nie masz drugiej szansy na wywarcie pierwszego wrażenia!

Punktualność

Jako uprzejmy gość oczywiście dostosujesz czas przybycia do godziny, wymienionej w zaproszeniu. Jeżeli zdarzy się kiedyś, że będzie to niemożliwe ze względu na nieprzewidywane przedtem zdarzenie możesz załagodzić niemiłą sytuację informując telefonicznie o spóźnieniu. Jeżeli zdarzy się to jeden raz jako wyjątek, nikt ci nie przyczepi etykietki źle wychowanego.

Sprawy szczególne:

Taniec: trudno sobie wyobrazić, że ktoś, nie czyniąc żadnego gestu, rzuca się na drugą osobę, chwyta ją i rusza w taniec. Taniec jest jedną z rzadkich okazji, dopuszczających znajdowanie się blisko drugiej osoby. Nie narusza się jakiegokolwiek tabu, ale każdy chciałby być przedtem zapytany o zgodę. Zadanie takiego pytania lub przekazanie go miewa różną postać, zależnie od sytuacji. Starsi ludzie używają często wyrażeń, do których przywykli: “czy mogę prosić?”, albo “pani pozwoli?”. Wśród znajomych i przyjaciół używa się: “może zatańczymy?” albo “masz ochotę na taniec?”. Młodzież jest mniej wymowna albo zadowala się sygnałem bez słów. Następuje to głównie w dyskotece, gdzie hałas nie pozwala zwykle na nic innego oprócz tańca. Wiele dziewczyn reaguje słusznie ciętą odpowiedzią na “halo, tańczysz?”.

Kasia Czepiel

 

V/VI - 2005

Czy naprawdę chcę być wolny?

Ten artykuł opowiada o problemach m. in. alkocholu czy narkotyków."Nawet jednorazowe zażycie narkotyku stanowi poważne niebezpieczeństwo. Jeżeli się sięga po narkotyk po raz drugi lub trzeci, może to być początek końca.Jeśli chcesz byc wolny i szczęśliwy, naucz się odmawiać"-napisał redaktor o narkotykach. "Picie wynikającez braku akceptacji samego siebie. Picie, w którym po spożyciu pewnej ilości alkocholu człowiek staje się rozmowniejszy, łatwiej nawiązuje kontakty.[...] Alkocholizmjest trudną do uleczenia chorobą.rujnuje ona życie i szczęście osób, które na nią zapadły. Każdy z nas jest narażonyna tę chorobę. Każdy z nas jestteż odpowiedzialny za los nie tylko swój, ale także kolezanek i kolegów, którzy mogą wciągnąć się w ten nałóg". 

Dwa spojrzenia na dekalog.

Dekalog-pomysł na przyjaźń-c. d.Odpowiada na pytanie co oznacza V przykazanie."Zabójstwo-czyli odebraniekomuś życia w sposób nieuspradliwiony".[...] Aborcja-czyli zabijanienienarodzonych.[...] Nałogi-szkodzą zdrowiu" tak napisał ks. B. Budacz. 

Wydarzenia naszej szkoły.

 Opisane są najciekawszewydarzenia naszej szkoły.Akademie, wywiadówki, wjazdy, zawody itp.

Byliśmy nad morzem!!!

Artykuł opisuje każdy dzień wycieczki. W skrócie można powiedzieć że było super! Pogoda wyśmienita, ciekawe wycieczki i wiele, wiele innych atrakcji.

Gry, filmy.

W tym numerze opisane zostały trzy gry:Juiced, Battlefielf 2, 7 Sins.

 Nowinki muzyczne.

Opisywana jest Sylwia Wiśniewska i jej posenka "12 łez" oraz zwycięsca programu Idol Maciej Silski.

Humor, humorek.

A oto jeden z kawałów: "Jasiu mówi na lekcji:-mama minie kocha.-Mnie-poprawia nauczycielka.-Ooo, to muszę powiedzieć o tym tatusiowi".